11 września 2015

Niesamowite uzdrowienie


Szczęść Boże,
Kochani witam po wakacjach.
Oj ciężko wrócić do przedwakacyjnej systematyczności w publikowaniu kolejnych świadectw ale spróbuję … mam nadzieję, że mi w tym pomożecie ;)

Dziś chciałbym przytoczyć ostatnio przeczytaną historię.
Rzecz miała miejsce w czasie II wojny światowej w Kalifornii.
W owym czasie w zastraszającym tempie zaczęła szerzyć się gruźlica. Była to odmiana znanej nam choroby tyle, że tym razem atakująca bydło mleczne.
Bohater tej historii Demos, człowiek wielkiej wiary miał ogromną farmę z ok 1000-cem sztuk bydła.
Z racji szalejącej choroby, wszystkie farmy odwiedzała specjalna stanowa komisja z wydziału zdrowia. Procedura przebiegała w ten sposób, iż po przyjeździe na dana farmę wszystkie zwierzęta musiały zostać zaszczepione. Po pewnym czasie komisja wracała i sprawdzano miejsce zrobienia szczepionki na skórze zwierzęcia. Na tej podstawie określano czy zwierzę jest chore czy zdrowe.
U naszego bohatera okazało się, że na 1000 sztuk bydła u ok 200-300 zwierząt zachodziło podejrzenie zachorowania. Jeśli podczas kolejnej wizyty komisji owa liczba by nie zmalała Demos miał dostać nakaz zabicia wszystkich swoich krów, zarówno tych chorych jak i zdrowych. Możemy wyobrazić sobie co przeżywała rodzina naszych farmerów.
Wieczorem Demos „przypadkowo” słuchał w radiu audycji prowadzonej przez ewangelizatorów. Mówiono w niej o uzdrowieniach fizycznych.
Demosa coś tknęło, zadzwonił do owego charyzmatyka z pytaniem czy uzdrowieniami o których mówiono w audycji Pan Bóg obdarza wyłącznie ludzi czy także zwierzęta. W odpowiedzi usłyszał że Bóg może uzdrawiać wszelką chorobę u wszystkich swoich stworzeń. Idąc za ciosem farmer przedstawił swoją sytuację i zapytał czy owy charyzmatyk mógłby do nich przyjechać i pomodlić się o uzdrowienie chorych zwierząt.
Potem było już tylko coraz lepiej.
Gorąca modlitwa o uzdrowienie w Imię Pana Jezusa nad każdym zwierzęciem trwająca łącznie kilka godzin.
Kilka dni później ponownie pojawiła się komisja lekarska. Z doświadczenia wiedzieli jaki werdykt lada moment przedstawią farmerowi – całe stado przeznaczone na rzeź.
I nagle, ci zdroworozsądkowi, doświadczeni lekarze byli świadkami czegoś niebywałego. W całym stadzie nie było ŻADNEGO chorego zwierzęcia, mało tego żadne zwierzę nie było nawet zaklasyfikowane jako podejrzane …
Pan Bóg jest wielki, kolejny raz okazał swą ojcowską troskę wobec tych którzy mu zawierzyli

Kochani ponawiamy w tym miejscu naszą stałą prośbę. Zgodnie z jedna z myśli przewodnich bloga - Wielkich dzieł Boga - nie zapominajcie  - piszcie do nas, prosimy, o działaniu Pana Boga w Waszym codziennym życiu, oddawajmy tym samym Chwałę Panu Bogu jednocześnie wzmacniając wzajemnie nasza wiarę … świadectwa prosimy przesyłać na mail cudaBoga@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz